Power Snatch touch and go #1

Power Snatch touch and go #1

5 stycznia, 2023 0 przez Rafał Musidlak

Kolejny wpis, który jest niejako kartką mojego treningowego pamiętnika. Tym razem chciałbym się z Tobą podzielić swoimi poczynaniami z rwaniem siłowym sztangi, a w języku międzynarodowym, power snatch. Siłowe rwanie sztangi tym różni się od „zwykłego” rwania, że sztangę wyrywamy nie na przysiad, a na lekki podsiad.

Dlaczego? Bo łatwiej. Łatwiej technicznie. Rwanie sztangi na przysiad pozwala na wyrwanie większego ciężaru ponieważ nie musimy sztangi wyrzucać aż tak wysoko. No ale… Do tego trzeba mieć niesamowitą mobilność, chyba w każdym stawie jaki człowiek posiada, a do tego znać to ćwiczenie od strony technicznej.

Ja mam problem z jednym i drugim, co zresztą widać na poniższym filmie.

Ale spoko, opanuję technikę, zachowanie równowagi nie będzie już problemem, i już niedługo będzie fruwać 100 kg 😉

Tak czy owak, podobnie jak w przypadku squat clean, wykonuję „pałersnacza” w wersji touch and go, co sprawia, że bez względu na wynik, mogę po prostu stosować to ćwiczenie do budowy hipertrofii funkcjonalnej. A do tego też nadaje się świetnie, przy okazji poprawiając RFD.

A Ty jak się bawisz na siłowni? Jakieś cele na nowy rok? Pozdro!