Kalistenika i plan treningowy cz. 2
9 czerwca, 2014Układanie planu treningowego to dla wielu nie lada wyzwanie. Nie miewasz czasem tak, że nawet gdy już ułożyłeś swój plan, to i tak nie masz do końca pewności czy jest on prawidłowy? Czy jednak czegoś tam nie zmienić lub nie dodać? Może jednak łatwiej Ci będzie gdy poznasz proste zasady i wytyczne jakimi powinieneś się kierować układając swój plan treningowy.
Często bywa tak, że osoby, które przystępują do planowania treningu nie zastanawiają się czemu tak naprawdę ten plan ma służyć i kopiują gotowe plany z internetu, które nijak mają się do tego co chcą osiągnąć.
Plan treningowy i ważne jego aspekty
Najprostszym i najpopularniejszym podejściem do planu treningowego jakie można spotkać wśród wielu osób jest obranie na cel treningu wszystkich mięśni. Według takiej filozofii Twój plan jest dobry jeśli zawiera ćwiczenia angażujące wszystkie mięśnie. Takie myślenie wywodzi się z kulturystyki, która jest sportem sylwetkowym, a której zasady rzadko przekładają się pozytywnie na prozdrowotny styl życia i nabieranie formy przez osoby nie będące kulturystami.
Czy uważasz, że będąc pracującym lub uczącym się facetem (lub kobietą), który nigdy nie wystartuje w zawodach fitness, potrzebujesz poświęcać czas i uwagę na ćwiczenia poszczególnych aktonów mięśni naramiennych tylko po to by uwidocznić każdy z nich z osobna? Jeśli tak to trening ogólnorozwojowy z masa własnego ciała nie jest dla Ciebie.
Jeśli natomiast zależy Ci na usprawnieniu swojego ciała w sposób kompleksowy, to zawarcie w planie treningowym wszystkich znanych Ci ćwiczeń nie powinno być dla Ciebie wyznacznikiem. Być może marszczysz teraz brwi i myślisz, że brzmi to sprzecznie.
Przecież chcąc rozwinąć całe swoje ciało należy wykonywać różnorodne ćwiczenia w różnych wersjach. Tak, ale na rozwój formy powinieneś spojrzeć z perspektywy kilku miesięcy czy nawet roku, a nie jednego planu treningowego. Jeden plan treningowy nie rozwinie w Tobie wszystkich cech o jakich marzysz. To sprzeczne z zasadami fizyki kwantowej i fizycznie niemożliwe. Formę buduje się krok po kroku, a jeden plan powinien skupić się na jednym kroku do celu, o czym piszę tutaj.
Plan treningowy i czas, czyli dwa nierozłączne czynniki
UWAGA! Poniższy plan treningowy jest dobry, ale jest to tylko przykładowa rozpiska. Kompletny, lepiej dostosowany program treningowy znajdziesz tutaj: PROGRAMY TRENINGOWE DO POBRANIA.
Każdy plan treningowy MUSI być skończony w określonym czasie i w tym właśnie czasie przynieść nam osiągnięcie celu uwzględnionego w tym planie. Polecam Ci przeczytać pierwszą część na temat planu treningowego w kalistenice, który ukierunkowany jest na zwiększenie wyniku w pompkach i podciąganiu. Zauważ, że plan treningowy zaproponowany przeze mnie w tamtym wpisie uwzględnia konkretnie kiedy należy go zakończyć i w jaki sposób ilość powtórzeń ma się zmieniać z treningu na trening by nastąpił postęp. Tym razem chciałbym zaproponować kolejny etap zwiększania siły na okres 5 tygodni.
ANALIZA PLANU
Plan treningowy składa się z dwóch etapów. Etap pierwszy zakłada 4 treningi w tygodniu. Kolejność poszczególnych treningów można zmienić, jednak najkorzystniej będzie wykonywać je w takiej kolejności jak w tabeli. Zachowując taką kolejność uzyskasz optymalne odstępy między ćwiczeniami angażującymi mięśnie nóg oraz tymi, które skupiają się na górnej części ciała. Ćwiczenia nie są podzielone na serie, lecz określone jest ile powtórzeń musisz wykonać ogólnie w danym ćwiczeniu. Natomiast ilość ta będzie rosła z tygodnia na tydzień. Przykład: Wykonujesz pierwsze ćwiczenie z treningu nr 1 czyli podciąganie nachwytem. Musisz zrobić 15 powtórzeń jednak nie określam czy owe 15 podciągnięć wykonasz w 3 czy 4 seriach. Możesz wykonać to ćwiczenie równie dobrze w sekwencji 5-5-5 jak i w sekwencji 7-4-4 lub nawet 7-4-3-1. Na następnym treningu nr 1, czyli za tydzień, ogólna liczba powtórzeń się zwiększa do 17-stu. Natomiast w trzecim tygodniu wykonujesz 20 podciągnięć ogółem. Analogicznie postępujesz z innymi ćwiczeniami. Oczywiście liczba powtórzeń jest tylko propozycją. Możesz ja proporcjonalnie zwiększyć lub zmniejszyć w zależności od Twojej siły.
W czwartym i piątym tygodniu łączysz ćwiczenia w 2 treningi w sposób przedstawiony w tabeli obok (zaznaczenie grubą linią). Ćwiczenia z treningu 1 i 2 wykonujesz podczas jednej sesji, natomiast ćwiczenia zaznaczone z treningu 3 i 4 robisz na drugiej sesji treningowej. Obydwie sesje wykonujesz 2-krotnie w tygodniu czwartym i piątym, np: sesja pierwsza w poniedziałki i piątki, a sesja druga we wtorki i soboty. Ilość powtórzeń jest taka jak w trzecim tygodniu. Po piątym tygodniu plan możesz uznać za zakończony. Jak widzisz ten plan treningowy zakłada podnoszenie poprzeczki z tygodnia na tydzień zmuszając mięśnie do coraz większego wysiłku. Tydzień czwarty i piaty jest zmaksymalizowaniem bodźców dostarczanych Twojemu ciału na jednym treningu i tym samym zwieńczeniem planu.
Plan treningowy w kalistenice – podsumowanie
Jak widać na powyższym przykładzie nie powinieneś za bardzo przejmować się mnogością ćwiczeń w jednym planie treningowym lecz skupić się na powiększenie wyniku w kilku ćwiczeniach. Jeśli to osiągniesz możesz sobie pogratulować i ułożyć nowy plan zawierając inne ćwiczenia i metody treningowe ukierunkowane na następny cel. Wiedz, że mnogość ćwiczeń i ich wariantów nie powinna stanowić dla Ciebie dylematu, które z nich wybrać, lecz możliwością do zmiany jaką zastosujesz w kolejnym planie.
Podsumowując: Każdy plan treningowy powinien być stosowany przez określony czas i w tym czasie umożliwić osiągnięcie realnego celu, po czym powinien być zmieniony na inny.
Dzięki. Jedna z nielicznych stron która posiada plan treningowy. Polecam.
Cześć, mógłbyś rozpisać poszczególne ćwiczenia w planie? Ciężko znaleźć informacje jak dane ćwiczenie powinno konkretnie być wykonywane np. po wklepaniu w google „wyrzut nóg w podporze” wyskakuje kilka różnych ćwiczeń.
Oczywiście. Faktycznie polskie nazwy tych ćwiczeń nie są zbyt popularne w internecie. 1. Wspinaczka w podporze – to popularne mountain climber 2. Wyrzut nóg w podporze to to samo co mountain climber tyle że obunóż jednocześnie. Stań w lekkim rozkroku, ukucnij i umieść dłonie na podłodze blisko stóp. Z tej pozycji wyrzuć nogi jednocześnie w tył osiągając pozycję jak do pompek. Wróć do pozycji wyjściowej. To ćwiczenie wykonywane szybkim tempem potrafi naprawdę zmęczyć. 3. Deska (Plank) – wytrzymujesz w tej pozycji określony czas 4. Unoszenie bioder w leżeniu – skupiasz się na spinaniu dolnej części brzucha, nie na samym unoszeniu… Czytaj więcej »
Jeszcze jakbyś mógł wytłumaczyć jak mają wyglądać spięcia boczne brzucha to by było wszystko 🙂
Z pozycji jak do klasycznych spięć sięgasz naprzemiennie dłońmi do kostek spinając boczne mięśnie brzucha
Czy mniej więcej tyle powtórzeń trzeba robić w tym planie ile jest pokazane?
Ilość powtórzeń możesz odpowiednio zwiększyć lub zmniejszyć w zależności od swojej formy.
A jeszcze takie pytanie, mogę dołożyć zamiast 3 serii 4 lub nawet 5 z taką samą sumą powtórzeń jak z 3 tylko lepiej rozłożonymi? Powiedzmy że podciągam się nachwytem 20/20/20 co daje nam 60, ale byłoby wygodniej np 15/15/15/15
co się stanie jeśli zwiększę ilość serii nie zmieniając w dalszym ciągu powtórzeń?
Nic się nie stanie. Nie osiągniesz postępu. Istotą treningu jest zwiększenie ilości powtórzeń. Oczywiście nie jest błędem wykonanie 4-ech serii zamiast 3-ech pozostawiając ilość powtórzeń niezmienioną, ale skoro przystajesz już przy 4-ech seriach to staraj się by suma powtórzeń z tych 4-ech serii rosła z treningu na trening. Nawet gdybyś miał dodać serię piątą. Chodzi o to by przyzwyczajać ciało do coraz to większego wysiłku. Crissek, nie wykonuj równych serii i przede wszystkim nie przywiązuj wagi do liczenia serii na tym etapie. Jeśli wykonujesz 60 powt ćwiczenia jak napisałeś, to nie wykonuj ich w sekwencji 20/20/20 lecz raczej 30/20/10 albo… Czytaj więcej »
A jakie przerwy stosowac pomiedzy seriami ?
Jak najkrótsze. Należy tak rozłożyć siły, aby możliwie najszybciej zaliczyć daną liczbę powtórzeń. Zobacz jak to powinno wyglądać w praktyce:
https://www.youtube.com/watch?v=WBzKqj-cJDY
Dajmy że mam wykonąc 17 powt podciagania tak jak jest w tabeli, ale czy to bd jakas różnica jesli zrobie 5,5,5 a jak zrobie np 2,2,2,2,2,2,2,1, bo mi sie wydaje ze zrobie te 3 serie po 5 powt to wykonam wiekszą prace. I też myślałem nad tym żeby włączyć stoper na początku ćwiczenia żeby zobaczyć w jakim czasie wykonam te ćwiczenie, bo nigdy nie bd w stanie robic jednakowych przerw pomiedzy seriami i na każdym treningu starać się nie przekraczać tego czasu
15*
Nie napisałem tego we wpisie, ale rzecz jasna każda seria ma stanowić dla nas wysiłek. Jeśli zrobisz 3 serie po 5 powt, ale po każdej serii będziesz odpoczywał po 10 minut, to też nie będzie to ciężka praca. Jeśli jednak zrobisz 8 serii po 2 powt, ale po każdej serii odpoczniesz tylko 3 sekundy, to ostatnie powtórzenie może już pójść z dużym trudem. Jeśli więc za tydzień musisz wykonać 17 (a nie 15), to nie na tym rzecz polega, aby te 2 dodatkowe powtórzenia zrobić po 15-munutowej przerwie. Takim sposobem każdy jest w stanie zrobić progres, ale tylko na papierze.… Czytaj więcej »
Cześć.
Ja mam pytanie jak wykonywać poprawnie spięcia brzucha z 2 dnia. Ja robiłem w zasadzie brzuszki. Zrobiłem ich dużo więc pewnie coś robiłem nie tak i nie wiem jak to powinno wyglądać. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Kładziesz się na plecy. Dłonie na uszach lub za głową, nogi zgięte w kolanach, stopy na podłodze. Spięcie brzucha wygląda tak, że unosisz górną część pleców tak aby łopatki oderwały się od podłoża. Lędźwie cały czas pozostaje przyklejone do podłogi. Żeby dobrze zaangażować brzuch wyobraź sobie że ktoś uderza Cię pięścią w brzuch, a Ty napinasz mięśnie żeby obronić się przed ciosem. Tak to powinno z grubsza wyglądać. TUTAJ filmik
Hej,
W jaki sposób robicie serie? Ja robię każde ćwiczenie w serii do końca. Tzn, że robię np 4-5 serii podciągania (każda seria do upadku mięśniowego) i kolejne ćwiczenie tak samo. Też tak ćwiczycie czy raczej jedna seria to 6 ćwiczeń każde do upadku mięśniowego i powtórka serii?
Ja robię podobnie jak Ty. Dokładnie tutaj opisuję: https://amatortreningu.pl/twoja-podstawowa-metoda-treningowa/
Przeczytam. Dzięki za odpowiedź 🙂
Witaj.
Powiedz mi czy dobrym sposobem jest robienie każdej serii na max? czy lepiej robić założoną liczbę powtórzeń (każdy dzień jest inny jeden cięższy drugi lżejszy.
Pozdrawiam.
Ja zawsze robie na maks, ale to jest takie umowne maks. Chodzi o to, że robię na przykład pierwszą serie na maks i wychodzi 10 powt, druga seria na maks i wychodzi 7 a w trzeciej wychodzi 3. I ciągle to monitoruję. Jak mam lepszy dzień to staram się dać z siebie wszystko i poprawić te wyniki na następnym treningu. A jak mam gorszy to staram się jedynie powtórzyć to co zrobiłem poprzednio, nawet dłużej odpoczywając. Czyli generalnie ćwiczę na maksa, ale to nie jest tak że podchodzę do serii i robię do upadku bezmyślnie, tylko wiem zawsze na ile… Czytaj więcej »